#projectmarathon2:30 - Raport treningowy 30.04 - 13.05

Długo nic nie wrzucałem na stronę, a wielu znajomych się pyta jak idą treningi i przygotowania do maratonu - zatem dzisiaj trochę o samych treningach wraz ze skromnym komentarzem.

Tydzień treningowy 30.04 - 6.05 Poniedziałek - wolne

Wtorek - Bieg Spokojny w I zakresie 5km po 4'58

Środa - Bieg Spokojny w I zakresie 10,5km po 4'38

Czwartek - Bieg Spokojny w I zakresie 12km po 4'30

Piątek - Bieg Ciągły w II zakresie 10km po 3'48 - 8km przełaj, 2km ulica

Sobota - Bieg Spokojny w I zakresie 16km po 4'28

Niedziela - Bieg progowy 1x5km po 3'30min/km

Kilometraż : 67 kilometrów

Komentarz : Niestety już w niedzielę dopadło mnie osłabienie, nie wiem z czego wynikało, podejrzewam zmienną nieprzyjemną pogodę, fakt był jednak taki że w poniedziałek nie byłem wstanie wstać na trening, a we wtorek z ledwością byłem w stanie biec w tempie 5:00min/km - stąd tylko 5 kilometrów wybiegania, na szczęście w ciągu dwóch kolejnych dni dochodziłem do siebie aby w końcu w piątek przełamać tą niemoc dobrym treningiem 10 kilometrowym w II zakresie pobiegniętym w 3:48min/km głównie na terenie przełajowym.

Niestety osłabienie z początku tygodnia dało się we znaki - w niedzielę gdzie zaplanowałem bieg progowy 2x5km po 3'30min/km - udało się zrobić tylko jeden odcinek w założonym tempie - ogólnie słaby tydzień ...

Tydzień treningowy 7.05 - 13.05 Poniedziałek - Bieg Spokojny w I zakresie 14km po 4'14

Wtorek - Bieg Spokojny w I zakresie 8km po 4'16 +

Podbiegi 7x1min ( 3'00 - 2'52min/km ) + trucht 3km

Środa - Bieg Spokojny w I zakresie 15km po 4'30

Czwartek - Bieg Spokojny w I zakresie 11km po 4'35 +

Siła Biegowa 12x80m (skip A, B, C)

Piątek - Bieg Narastającą Prędkością 16km : 13km 3'50 - 3'40 3km 3'35 - 3'30

Sobota - Bieg Spokojny w I zakresie 14km po 4'29

Niedziela - Bieg długi 25km po 4'25 + rower 40km (2h)

Kilometraż : 118 kilometrów

Komentarz : Ten tydzień był na szczęście dużo lepszy, udało się zrealizować bardzo fajną jednostkę podbiegów w świetnym tempie oraz bardzo dobry trening narastającą prędkością, gdzie ostatni kilometr pobiegłem w 3:29min/km, kilometraż który udało się uzyskać w tym tygodniu jest dla mnie rekordowy, ostatni raz tyle kilometrów w jednym tygodniu zgromadziłem podczas obozu w Szklarskiej Porębie w lipcu zeszłego roku.

Ostatnio każdy trening to nie tylko walka ze samym sobą i założeniami treningowymi ale i z kapryśną pogodą, niestety są dni w które muszę rezygnować z mocniejszych jednostek treningowe gdyż słabe samopoczucie nie pozwala mi wchodzić na wyższe obroty, a jak już się uda to kończy się to bólem głowy i drżeniem mięśni, na szczęście pogoda ma się poprawić i mam nadzieję że te dziwne spadki mocy odejdą w niepamięć i będę mógł biegać swoje.

Już jutro wracam na ulicę i startuję na zawodach - Maratonie Uśmiechu na 15 kilometrów, mam nadzieję że uda się pobiegać na miarę aktualnych możliwości.

Oprócz mnie startują też moi zawodnicy : Grzesiu, Norbert i Piotrek (15km), Radek (10km), mam nadzieję że chłopakom uda się uzyskać wartościowe wyniki i pobić swoje dotychczasowe rekordy życiowe.

Do zobaczenia na trasie biegu!